Każdy moment jest dobry by zacząć wszystko od początku. Dlatego jestem tu i teraz i zaczynam swą opowieść o miłości do podróży. Tych fizycznych i tych umysłowych, w które przenosimy się za sprawą literackiej fikcji. Będę pisać o podróżach małych i dużych, o własnych wrażeniach, refleksjach oraz wszystkich mentalnych i fizycznych granicach, które uda mi się przełamać..
To od nas zależy jak wygląda nasze życie. Któregoś dnia na początku stycznia, w mroźny śnieżny poranek usiadłam przy oknie z kubkiem zielonej herbaty w ręce i uzmysłowiłam sobie, że moje życie nie jest takie jakie sobie wymarzyłam, a nie jest,dlatego że nie daje z siebie 100%, że czasem brakuje mi odwagi by zrobić ten ostatni krok. Postawiłam sobie za cel, doprowadzać wszystkie sprawy do końca, mam nadzieje, że pomoże mi to w realizacji moich marzeń, a Wam życzę tego samego!
Postanowienie na ten rok, nie stracić, żadnej okazji by coś zobaczyć!
Na zachętę wydrukowałam plakat i ustawiłam na biurku - nakręcam mnie do działania.
Do zobaczenia wkrótce.
Jess
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz