Patrząc na te zdjęcia mam wrażenie, że gdziekolwiek nie przyjdzie mi żyć, moje życie będzie wyglądać podobnie:) Poszukiwanie alternatywnych eventów, postindustrialnej architektury, jedzenia z food tracków i ludzi, z którymi można wymieniać się refleksjami bez końca. Poszukiwanie nowej jakości życia pod znakiem slow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz